To idziemy polować?!-skakałam wokół mnie Amber
Tak idziemy.-pogłasałem ją po głowie
Poszliśmy do lasu, Diana ułożyła się na kłodzie a ja szukałem zwierzyny.
No i co?- dopytywała się Amber
Cicho, widzę królika...-
Aha...-szepnęła
Dobra, je zobacz-pokazałem jej pozycję do skoku.
Zrobiła to co ja.-
Napręż się...-
Zrobiła co kozałem.
Przypatrz się mu i skup się.-
Amber chwilę czaiła się po czym kiwnęła głową.
Dobrze...A teraz przemyśl jak go zabić.-
Minęła chwila.
Skojnie....SKACZ!-
Amber skoczyła na królika i go złapała.
Wgryzaj się! W kark! obgryź!-
Amber zabił zwierze po czym z dumą dała go mamie.
Pięknie! Za pierwszym razem sukces!- pochwaliłem ją
No pięknie Ci poszło-przytuliła ją Diana
I co jeszcze raz?-
Nie...Na dziś koniec ale teraz zjedz królika.-
Amber zjadła.
Kiedy wracaliśmy Amber skakała i chwalił się.
<Amber>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz