Kiedy wracaliśmy skakałam z radości.
-A widzieliście jak na niego skoczyłam?
-Tak, kochanie widzieliśmy-powiedziała mama- Może idź pochwal się cioci i wujkowi.
-Dobra.
Pobiegłam nad rzekę. Kiedy dotarłam zobaczyłam wujka i ciocię, którzy toczyli wodną wojnę. Wybiegli śmiejąc się z siebie.
-Hej, mała. Coś się stało?-zapytał Rock.
-Nauczyłam się polować.-powiedziałam z dumą.
-To brawo! Jesteś teraz bardziej uzdolniona niż twój wujek-zaśmiała się Lily.
-Ooooo ty!- zawołał Rock i wepchnął ją do wody.
Przypatrywałam się im z ciekawością. Chciałabym tak jak oni wygłupiać się z kimś około mojego wieku.
-Dobra to ja wracam do rodziców. PA!
I pobiegłam do jaskini rodziców.
-Wróciłam!
-Co robią Lily i Rock?
-Robią sobie wodną wojnę.
-Jak zwykle.
-A kiedy ja będę miała rodzeństwo?
Mama spojrzała na tatę.
-Dopiero za jakiś czas.
-Ale obiecujesz, że będę miała?
-Tak, obiecuję.
-To fajnie. Idę się przejść. Wrócę niedługo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz