Jestem Amber a ty to kto?-zapytała mała wilczyca
Jestem West.-uśmiechnąłem się
Aha...To ciociu idziemy?-zapytała
Kochanie...Ja nie mogę mam sprawę do załatwienia.-
A ty wujku?-
Ja idę z Lily więc raczej nie...-
O nie! To kto ze mną pójdzie?-
Wiesz ja nie mam żadnych spraw, to może pójdziesz ze mną nad wodospad dla szczeniąt?-zaproponowałem
Na prawdę? Pójdziemy?!-
Jeśli ciocia się zgadza to idziemy.!-
Ciociu!-
Idźcie, tylko ostrożnie!-
Będziemy ostrożni- zapewniłem
Poszedłem z Amber nad wodospad bawiliśmy się pluskaliśmy i odpoczywaliśmy, aż w końcu Amber powiedziała:
Jestem głodna a ty?
Ja też to chcesz coś zjeść?-zapytałem
No.-
Zaczekaj.-
skoczyłem w krzaki po 3 minutach wróciłem z królikiem.
Łał. Szybki jesteś...-
A tam masz zjedz.
I zjedliśmy.....
< Amber dokończ>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz